Rywale nie postawili zbyt wysokich wymagań naszym zawodnikom, którzy cztery razy wygrali po 3:0 i trzy razy po 3:1. Najbardziej musiał się napracować - w premierowym pojedynku - Michał Galas, pokonując Jakuba Glanowskiego po pięciosetowej walce (7:11, 13:11, 4:11, 11:6, 7:11).

Gospodarze wyrównali stan meczu na 1:1, bo Wojciech Głuszek uległ 0:3 (11:13, 6:11, 2:11) Mateuszowi Treli. Potem było już tylko dobrze. Marek Płóciennik ograł 3:0 (11:2, 12:10, 11:4) Michała Mindę, a Jakub Załuski 3:1 (13:11, 11:5, 7:11, 11:9) Tadeusza Piotrowskiego. Po pierwszej serii singli wygrywaliśmy więc 3:1.

Po deblach prowadziliśmy już 5:1 - Marek Płóciennik i Wojciech Głuszek pokonali swoich rywali 3:0, zaś Michał Galas i Jakub Załuski - 3:1.

Szósty punkt, zapewniający już nam końcową wygraną, zapisał na swoje konto Jakub Załuski, który 3:0 (11:8, 11:7, 11:4) odprawił z kwitkiem Jakuba Glanowskiego. Wprawdzie Maciej Malecha musiał uznać wyższość Mateusza Treli, przegrywając 0:3 (6:11, 8:11,7:11), ale w dwóch ostatnich pojedynkach triumfowali nasi reprezentanci. Michał Galas okazał się lepszy 3:1 (11:6, 9:11, 11:9, 11:8) od Krystiana Tokarskiego, zaś Wojciech Głuszek nie dał szans Adrianowi Pańczykowi - wygrał z nim 3:0 (11:1, 11:6, 11:5).

W piątek 10 grudnia zagramy w Chocianowicach z Jedynką Pszów. Początek spotkania o 18:00.