Nasza ekipa spisała się znakomicie - zajęliśmy pięć pierwszych miejsc! To był tenisowy nokaut. Nasi tenisiści już w pojedynkach grupowych pokazali lwi pazur - w komplecie awansowali do fazy pucharowej z 1. miejsca. W kolejnych etapach turnieju radzili sobie również bardzo dobrze. Pierwszy zawodnik Blyssa, Dawid Połoszczański doznał porażki dopiero w 1/16, ale przegrał z klubowym kolegą, Jakubem Załuskim.

W wyniku dalszych zmagań w półfinale zagrali sami zawodnicy naszego klubu. Tam Jakub Załuski pokonał Wojciecha Głuszka 3:1 (11:9, 5:11, 11:6, 11:8) a Michał Galas również 3:1 (6:11, 11:6, 11:9, 11:6) Marka Płóciennika.

Pokonani zagrali o 3. miejsce. Mecz rozstrzygnął się w trzech setach. W dwóch pierwszych dominacja Marka Płóciennika była wyraźna (11:4, 11:5), ale decydująca partia zakończyła się na jego korzyść wynikiem 18:16

Finał Jakub Załuski - Michał Galas był emocjonujący i stał na bardzo wysokim poziomie, a triumfatora wyłoniono dopiero po pięciu setach. Ostatecznie zwyciężył Kuba - 9:11, 11:4, 11:6, 15:17, 11:9 i to on będzie reprezentował województwo opolskie w I Grand Prix Polski.

- To było piękne widowisko - podsumował Jan Głuszek, kierownik sekcji tenisa stołowego LZS Blyss Kujakowice.

Ostateczna kolejność czołówki I WTK: 1. Jakub Załuski, 2. Michał Galas, 3. Marek Płóciennik, 4. Wojciech Załuski (wszyscy Blyss).

Z dobrej strony pokazali się również Maciej Malecha (5. miejsce) i Dawid Połoszczański (7. pozycja).

* * *

W sobotę 4 września, także w Gorzowie Śląskim, odbył się turniej z okazji Narodowego Dnia Tenisa Stołowego. W jego trakcie medalami honorowymi z okazji 90-lecia istnienia PZTS uhonorowano najbardziej zasłużonych działaczy z klubów Opolszczyzny. Medal przyznano również Alexandrowi Wunschikowi, prezesowi LZS Blyss Kujakowice, który jednak nie był obecny na uroczystości. Wyróżnienie to, podczas I WTK, z rąk Marii Kały, pani prezes OZTS, odebrał Jan Głuszek.