W porannym spotkaniu Jan Głuszek wystawił najsilniejszy skład.

- Wysoką wygraną chcieliśmy zapewnić sobie komfort przed rewanżem - mówi kierownik naszej drużyny.

Tak więc na pierwszym stole zagrali Michał Galas i Jakub Załuski. W singlach nasi reprezentacji zgarnęli komplet punktów. Michał oba pojedynki wygrał po 3:1, zaś Kuba triumfował 3:2 i 3:1. Natomiast w deblu lepsi byli gospodarze, którzy zwyciężyli 3:2.

Na drugim stole rywalizowali Dawid Połoszczański, Marek Płóciennik i Krzesimir Kleszcz. Dawid zanotował dwie wygrane po 3:0, swojego singla w takim samym stosunku rozstrzygnął na swoją korzyść Marek, zaś Krzesimir uległ rywalowi 2:3. Natomiast debel Połoszczański - Płóciennik zwyciężył 3:0.

Końcowy rezultat spotkania 8:2 na naszą korzyść. Punkty zdobyli: Dawid Połoszczański - 2,5, Michał Galas i Jakub Załuski po 2 oraz Marek Płóciennik 1,5.

Popołudniowy mecz nasza drużyna rozgrywała w roli gospodarza, a tym razem na pierwszym stole walczyli Michał Galas i Krzesimir Kleszcz. Rywale postawili się im, bo nasi zawodnicy oba swoje single wygrali po 3:2. Także pięciosetowy, zwycięski pojedynek stoczyli w deblu Michał Galas i Maciej Malecha.

Drugi stół obstawili Wojciech Głuszek oraz Maciej Malecha. Ten pierwszy zanotował występ na remis - raz wygrał (3:1) a raz przegrał (1:3). Natomiast Maciek zapisał na swoim koncie dwa zwycięstwa po 3:1. Punkt do ogólnego bilansu dorzucili w deblu Krzesimir i Wojtek.

Rewanż wygraliśmy więc 9:1. Punktowali: Michał Galas, Krzesimir Kleszcz i Maciej Malecha po 2,5 oraz Wojciech Głuszek 1,5.

- Mecz pokazał, że chłopcy nie wypadli z formy, choć w rewanżu czasami trudno było o pełną motywację - komentuje Jan Głuszek

Na razie nie wiadomo kto będzie naszym przeciwnikiem w dwumecz o mistrzostwo II ligi śląsko-opolskiej, bowiem nie jest jeszcze znany triumfator dwumeczu Jedynka Pszów - Meble Anders Żywiec. Rywala poznamy 8 czerwca.

- Każdej z drużyn daję po pięćdziesiąt procent szans - ocenia Jan Głuszek.