Punkty zdobyli: Marek Płóciennik - 2,5, Michał Galas i Jakub Załuski - po 2 oraz Maciej Malecha - 1,5.

Nasi zawodnicy już w I serii gier pojedynczych pokazali kto rządzi w tym spotkaniu. Na pierwszym stole swoje pojedynki wygrali Michał Galas i Jakub Załuski. Pierwszy z nich musiał jednak rozegrać z Łukaszem Lewczakiem pięć setów. Pierwszego przegrał 13:15, w drugim był górą 11:5, by kolejną partię oddać przeciwnikowi 11:8. Dwie kolejne wyraźnie należały już do Michała - wygrał 11:4 i 11:5. Natomiast Kuba szybko rozprawił się z Januszek Friebe. Wyniki setów 11:3, 11:6, 11:8 mówią wszystko.

Na drugim stole Maciej Malecha do zera (11:8, 11:5, 11:5) ograł Tadeusza Durkę, zaś Marek Płóciennik pokonał 3:1 (11:6, 11:9, 8:11, 11:9) Artura Sobela. Prowadziliśmy więc 4:0.

Deble zakończyły się podziałem punktów. Michał Galas i Jakub Załuski dość niespodziewanie przegrali 2:3 (7:11, 13:11, 9:11, 11:2, 12:14) z Januszem Friebe i Arturem Sobelem. Zwyciężyła natomiast para Maciej Malecha i Marek Płóciennik, która 3:1 (11:6, 10:12, 11:4, 11:3) pokonała Krzysztofa Lewczaka i Tadeusza Durkę. Przed druga serią singli Blyss wygrywał 5:1.

Na 6:1 podwyższył Michał Galas, który odprawił z kwitkiem 3:0 (11:3, 11:2,11:6). Później swoje pojedynki zwycięsko zakończyli Jakub Załuski i Marek Płóciennik. Pierwszy pokonał 3:1 (11:6, 11:7, 4:11, 11:8) Krzysztofa Lewczaka, zaś drugi 3:2 (11:7,11:13, 13:11, 6:11, 11:7) Tadeusza Durkę. Przegrał natomiast Maciej Malecha - musiał uznać wyższość Artura Sobela 8:11, 14:12, 7:11, 6:11.

Po 1. kolejce Blyss jest wiceliderem tabeli. Prowadzi MKS Czechowice Dziedzice, który pokonał 10:0 LZS Żywocice.